Widok czytania

PS5 Pro znowu zawodzi. Nowa gra ma poważne problemy z płynnością

PS5 Pro znowu najgorszym wyborem


Sony promowało PS5 Pro jako najpotężniejszą konsolę na rynku i obiecywało graczom świetną grafikę oraz idealną płynność (oczywiście w odpowiedniej cenie). Rzeczywistość jednak brutalnie weryfikuje te marketingowe hasła. Skate Story to zaledwie wierzchołek góry lodowej. W ostatnich miesiącach podobne problemy na starcie miały takie hity, jak Silent Hill 2 Remake, Metal Gear Solid Delta: Snake Eater czy Star Wars Outlaws.

I schemat stał się niebezpiecznie przewidywalny. Gra od zewnętrznego studia debiutuje na rynku, a posiadacze najdroższej wersji PlayStation, zamiast cieszyć się lepszą jakością, walczą z błędami, których nie mają ich koledzy na słabszych platformach. Taka sytuacja podkopuje zaufanie do marki i każe zapytać o sens inwestowania w droższy sprzęt, który sprawia deweloperom więcej kłopotów niż korzyści.

Gracze zgłaszają problemy z płynnością


Dyskusje na Reddicie i w mediach społecznościowych rozgorzały niemal natychmiast po premierze Skate Story (która miała miejsce 8 grudnia). Użytkownicy PS5 Pro masowo publikowali materiały, na których widać, jak gra ma ogromne trudności z utrzymaniem stabilnej liczby klatek. Osiągnięcie stałych 60 FPS-ów graniczy z cudem, przez co rozgrywka jest szarpana i po prostu nieprzyjemna. To szczególnie bolesne w tytule zręcznościowym, w którym płynność jest absolutnie kluczowa.

Co najciekawsze, problem dotyczy wyłącznie wersji na PS5 Pro. Posiadacze standardowego PlayStation 5, a także gracze na PC i Nintendo Switch (co brzmi już jak ponury żart), nie zgłaszają podobnych kłopotów. Ich wersje działają dokładnie tak, jak powinny. Wygląda więc na to, że wina nie leży po stronie gry stworzonej przez Sama Enga, lecz po stronie specyficznej architektury konsoli Sony. I to tej konkretnej, najmocniejszej - Pro - a nie starszej i słabszej.

Twórcy obiecują szybką reakcję


Wydawca gry, Devolver Digital, oraz sam twórca zareagowali na doniesienia. Na oficjalnym profilu Skate Story w serwisie X pojawiło się oświadczenie. Zespół potwierdził, że wie o problemach z płynnością na PS5 Pro i już analizuje ich przyczynę. Zapewnił też, że pracuje nad odpowiednią łatką, ale na ten moment nie podał żadnych konkretnych terminów.

Graczom pozostaje więc czekać… albo wybrać inną platformę. Rekomendacja jest prosta: jeśli masz PS5 Pro i planowałeś zagrać w Skate Story, wstrzymaj się z zakupem. Po raz kolejny okazuje się, że bycie na czele technologicznego wyścigu bywa frustrujące i (co gorsza) bardzo kosztowne. PlayStation 5 Pro ewidentnie ma systemowy problem z optymalizacją gier od zewnętrznych deweloperów. I to powoli staje się jego największą wadą.

Czy wiesz, że…


Bohaterem Skate Story jest demon uformowany ze szkła i bólu. Zgodnie z fabułą, musi on dojechać na deskorolce aż na Księżyc, by go pożreć i w ten sposób uzyskać ostateczne uwolnienie od Diabła.


Bez tego żadna produkcja nie byłaby kompletna! Czasem to prawdziwe dzieła sztuki INTERIA.PL


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

  •  

Intel zawarł strategiczną umowę z indyjskim gigantem. Na stole 14 mld dol.

Intel Corporation, czyli największy na świecie producent procesorów, dywersyfikuje portfel swojej działalności. Gigant technologiczny nawiązał przełomową współpracę z Tata Electronics, indyjskim potentatem w obszarze produkcji, montażu i odlewnictwa półprzewodników. Kwota przyprawia o zawroty głowy - transakcja opiewa na 14 miliardów dolarów.

  •  

Epson Flex EF-72: Projektor, który zastąpi nie tylko telewizor i konsolę

Współczesne projektory przenośne przestały łączyć się z koniecznością wyboru między jakością a wygodą użytkowania. Najlepszym dowodem na to, że taki podział przestaje obowiązywać, ma być nowa oferta Epsona. Modele z serii LifeStudio Flex, w tym najbardziej stylowy EF-72 - pokazują, jak zmieniło się podejście do domowego kina. Drewniane wykończenie, podświetlenie obudowy i konstrukcje pozwalające rzucać obraz na dowolną płaszczyznę, w tym nawet na sufit, sprawiają, że sprzęt zupełnie nie przypomina klasycznych projektorów - ani z wyglądu, ani pod względem możliwości. Jeśli doda się do tego rozbudowany wachlarz funkcji pozwalający maksymalnie zautomatyzować użytkowanie, ograniczając czas na konfigurację do absolutnego minimum, otrzymamy rozwiązanie idealne do każdego pomieszczenia i przeznaczenia - intuicyjne, wydajne i gotowe do pracy w każdym momencie. Czego można chcieć więcej? Przekonajmy się, sprawdzając, jak działa w praktyce.

  •  

Micron wycofuje z rynku markę Crucial. Złe wieści dla graczy

Wzrost znaczenia sztucznej inteligencji zbiera swoje żniwa. Micron Technology, amerykańska firma i jednocześnie właściciel marki konsumenckiej Crucial, wycofuje się z rynku. Od teraz gigant będzie dostarczał swoje produkty, ale tylko dla większych strategicznych klientów w rozwijających się segmentach.

  •